sobota, 10 października 2015

Do Opola na rowerze

Opole rajem dla kolarzy nie jest. Miłośnicy dwóch kół, pedałów i kierownicy, którzy chcą odpocząć choć na chwilę od zgiełku miasta, mieli do niedawna do wyboru tylko dwie opcje: robić rundki po wyspie Bolko albo udać się na dłuższy rajd w mniej zbadane okolice. Od kilku lat istnieje w mieście jednak ścieżka rowerowa z prawdziwego zdarzenia, którą z całą pewnością warto choć raz przejechać. Wspominana trasa powstała w 2010 roku i mierzy nieco ponad trzy kilometry długości. Wydawałoby się, że to niewiele, ale dobre i to. W ostateczności można się nią przejechać jeszcze raz, w drugą stronę, nieprawdaż? Tym bardziej, że ścieżka wiedzie po okolicy przyjemnej zarówno dla oka, jak i dla ucha.
Początek ścieżki od strony kąpieliska.
Szlak rozpoczyna się w pobliżu mostu na ulicy Spacerowej, łączącego wyspę Bolko w Pasieką. Dla wszystkich tych, którzy nie posiadają własnych rowerów lub nie są w stanie sprowadzić ich do Opola, w miejscu tym umieszczono jedną ze stacji miejskiej wypożyczalni rowerów. Aby skorzystać z jej usług należy zalogować się w specjalnie przygotowanym w tym celu serwisie i postępować zgodnie z instrukcjami. Więcej na ten temat możecie przeczytać na oficjalnej stronie "zakładu".
Wypożyczalnia rowerów w pobliżu mostku na ul. Spacerowej.
Gdy już posiadamy rower, powinniśmy skierować się na wschód, wzdłuż rzeki Odry. Po jakiejś minutce znajdziemy się na śluzie wlotowej do Kanału Młynówka. Obiekt ten został zbudowany po strasznej dla Opola powodzi z 1997 roku. W razie wystąpienia podtopień w przyszłości, śluza ta zostanie zamknięta, podobnie jak jej odpowiedniczka u wylotu kanału, chroniąc tym samym zabytkowe centrum miasta przed wodą. System ten zdał już pierwszy egzamin - podczas powodzi z 2010 roku okazał się na tyle skuteczny, że Opole w porównaniu do innych miast w regionie ucierpiało w najmniejszym stopniu.
Śluza na Młynówce.
Kanał Młynówka.
Po przejechaniu przez mostek na śluzie skręcamy w prawo i jedziemy przez kilka chwil drogą o nawierzchni z drobnego kruszywa, biegnącej bezpośrednio nad Odrą. Rozciąga się z niej piękny widok na opuszczony przez nas niedawno most na ulicy Spacerowej oraz Wyspę Bolko z wyraźnie zarysowującymi się na niej budynkami należącymi do opolskiego ogrodu zoologicznego.
Odra, most na ul. Spacerowej i Wyspa Bolko.
Gdy zjedziemy już na ścieżkę z kostki chodnikowej, Odra będzie towarzyszyć nam nadal, choć tym razem odgrodzona przez szpaler wysokich i rozłożystych wierzb. Są one pozostałością po niegdyś w tym miejscu rosnących lasach łęgowych, które w większym stopniu zachowały się po drugiej stronie rzeki. Dla lasów tych charakterystyczne są - oprócz wierzby - takie drzewa, jak olcha, topola, wiąz, czy jesion.
Wierzby oddzielające ścieżkę od Odry.
Liście wierzb.
Wierzby na trasie.
Póki co jedziemy jeszcze w bezpośrednim pobliżu zabudowań i zakładów przemysłowych, lecz już po kilku minutach powinniśmy pożegnać się z nimi i wjechać na obszar mniej przekształcony przez człowieka. Niebawem opuścimy na jakiś czas Odrę, podjeżdżając pod niezbyt wysokie wzniesienie po naszej lewej stronie. Oddalenie od Odry będzie jednak oznaczało zbliżenie do jeziora Bolko.
Ścieżka oddala się od Odry.
Wody zbiornika wodnego ukażą się naszym oczom już po kilkudziesięciu sekundach. Jezioro ma charakter poprzemysłowy. Dawniej znajdowało się w tym miejscu potężne wyrobisko margli, które jednak po zaprzestaniu wydobycia wypełniło się nieodpompowywaną wodą. Jezior takich w Opolu jest całe mnóstwo - część z nich znajduje się w bezpośrednim pobliżu Bolko, inne na północy i wschodzie miasta.
Jezioro Bolko i ścieżka nad nim wiodąca.
Ścieżka wiedzie teraz bezpośrednio nad jeziorem, mającą kilka metrów wysokości skarpą. Rozciąga się stąd piękny widok na cały zbiornik i to, co znajduje się po jego drugiej stronie. Widoczne są tam pozostałości po nieczynnej od dawna cementowni Bolko. Na przestrzeni wieków działało w Opolu dziewięć obiektów tego typu, z czego cztery po II wojnie światowej. Po cementowni Groszowice nie zostało do dzisiaj nic. Cementownia Piast została po części zburzona, a po części przerobiona na inne zakłady. Cementownia Odra pracuje nadal, natomiast niszczejącą cementownię Bolko miasto stara się stopniowo przekształcać w coś innego. W pobliżu dawnej cementowni zlokalizowano póki co kąpielisko, będące popularnym celem letnich wycieczek Opolan.
Pozostałości po cementowni Bolko i znajdujące się pod nimi kąpielisko.
Po kilku minutach ponownie zjeżdżamy w kierunku Odry, by niedługo potem rozpocząć dość długą wspinaczkę pod najwyższe wzniesienie na trasie. Gdy już je osiągniemy będziemy mieli do wyboru zjechać nieco w dół, do wspomnianego wcześniej kąpieliska, wrócić do Opola tą samą trasą, którą przyjechaliśmy, bądź dostać się na przebiegającą w pobliżu uczęszczaną przez samochody drogę nr 423, przy pomocy której możliwy stanie się powrót w okolice Wyspy Bolko w nieco inny sposób.
Ostatnie metry ścieżki.
Nadodrzańska ścieżka rowerowa dostarcza mieszkańcom Opola możliwości spędzenia wolnego czasu w aktywny i przyjemny sposób. Co sądzicie o pomysłach wytyczania tego typu tras? Czy w Waszych miejscowościach istnieją już takie szlaki? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz